Pomysł na prezent kreatywny

Dziś z nieco innej beczki. Robótki ręczne! :)
Myślałam ostatnio nad prezentem urodzinowym dla mojego 5-letniego bratanka. Nie chciałam kupować mu kolejnej zabawki, która po kilku dniach zabawy zostaje rzucona w kąt. Chciałam czegoś więcej, czegoś specjalnie dla niego. No i wymyśliłam: zrobię mu książkę! Pomysł nieco pracochłonny, ale też nie wymaga jakichś superumiejętności artystycznych. A efekt końcowy jest naprawdę świetny!

Mój pomysł był taki: kupiłam bazę, czyli czysty album/książeczkę (zbindowane karty grubego papieru), następnie wybrałam i wywołałam kilka zdjęć z jubilatem w roli głównej. Najlepiej jak są to zdjęcia, na których dana osoba jest z kimś, coś robi, np. gra w piłkę, rysuje, śpiewa itp. - zdjęć, do których można z łatwością dopisać jakąś historyjkę. 

No właśnie - historyjka. U mnie był to rymowany wierszyk, który sama wymyśliłam. Niech to będą nawet rymy częstochowskie, nie szkodzi! Dzieci lubią rymowanki i szybko je zapamiętują (taki wniosek wysnułam z własnych obserwacji niewłasnych dzieci;)). Jako że mój bohater to 5-letni chłopiec uwielbiający jazdę na rowerze, od razu wiedziałam, że w historyjce napiszę, że jest szybki jak rakieta i że na swoim rowerze wyprzedzi wszystko łącznie ze światłem, dźwiękiem i państwową komisją wyborczą liczącą głosy. 

Wydrukowany wierszyk przydzieliłam fragmentami do każdego zdjęcia, wycięłam w różnych kształtach (chmurki, dymki, korona itp.), a potem każdy wycięty kształt obrysowałam czarnym flamastrem, żeby nadać mu bardziej "kreskówkowy" wygląd. 

Potem już tylko zostało przyklejanie zdjęć i wyciętych fragmentów tekstu. Dodatkowo taką książeczkę można ozdobić różnymi wycinkami z kolorowego papieru lub naklejkami, wszystko według uznania i fantazji. 

Nie zapomnijmy też o ładnym opakowaniu, które będzie zapowiedzią świetnej zawartości. Ja do tego użyłam kolorowego papieru i satynowych wstążek.

Książeczka gotowa!

Książeczka okazała się strzałem w dyszkę! 

A taki kreatywny prezent możemy zrobić nie tylko dla dziecka. Można obdarować nim każdego: chłopaka, przyjaciółkę, siostrę, kochanka czy nawet stryjecznego brata szwagra męża. 
A niedługo Mikołajki, więc okazji do obdarowywania nie zabraknie ;)
Paa!

Ps. Spodobał Ci się wpis? Więcej Panckowej na Facebooku.