W czasie lata zazwyczaj nie chce nam się stać w kuchni i przygotowywać skomplikowanych potraw. Wolimy przekąsić coś na szybko i więcej czasu spędzić np. na świeżym powietrzu, a nie "przy garach". Dlatego mam dla was dziś propozycję na świetną letnią przekąskę. Przepis znalazłam na blogu Make Cooking Easier i od razu po zobaczeniu postanowiłam, że na pewno go wypróbuję, gdyż uwielbiam różne połączenia smaków - tutaj słony ser ze słodkimi malinami. Przepis jest prosty i łatwy do zrobienia:)
Co potrzebujemy?
- ser camembert naturalny
- garść malin
- kilka gałązek tymianku
- pieprz
Jak to zrobić?
Ser musimy przekroić (poziomo) na dwie połowy, na jednej układamy maliny i gałązki tymianku, oprószamy pieprzem (soli nie używam, bo ser sam w sobie jest słony), przykrywamy drugą połową sera (taki sandwicz serowo-malinowy) i wstawiamy do piekarnika na pokropionej oliwą blasze. Pieczemy kilka minut, ja zawsze robię to "na oko", tak żeby ser się zarumienił na górze, a w środku maliny się w niego wtopiły. Ale trzeba uważać, żeby nie piec za długo, bo wtedy wszystko ze środka wypłynie na blaszkę, a tego przecież nie chcemy :)
Po wyjęciu z piekarnika dekorujemy malinami i gałązką tymianku. I voila! można się zajadać:)
Uwielbiam tę przekąskę i polecam spróbować, zwłaszcza że sezon na maliny trwa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz